fbpx

Restrukturyzacja gospodarstwa rolnego w województwie podlaskim

Przedstawiamy historię podlaskich rolników, którzy dzięki właściwie przeprowadzonemu procesowi restrukturyzacji zdołali uratować prowadzone przez siebie gospodarstwo.

Do naszej kancelarii trafiło małżeństwo rolników, którzy posiadają gospodarstwo rolne – fermę kur. Jak tłumaczyli, w ostatnich miesiącach w związku z pandemią ceny drobiu znacząco spadły. Przełożyło się to na zapaść w branży gastronomicznej, w efekcie czego zmalała liczba sprzedawanych kur. To zaś spowodowało, że rolnicy odnotowali znaczny spadek przychodów i nie było ich stać na spłatę wszystkich zobowiązań.

Analiza sytuacji gospodarstwa rolnego

Na prośbę małżeństwa pracownicy kancelarii przyjrzeli się aktualnym przychodom gospodarstwa i stworzyli dla niego prognozę na kolejne miesiące. – Stwierdziliśmy, że przy danym stopniu zadłużenia rolnicy nie są w stanie na bieżąco spłacać swoich zobowiązań. Co więcej, jeżeli nie nastąpiłyby żadne zmiany, groziłaby im upadłość – wyjaśnia Mariusz Szałański, doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Prawnej Fenix. – Wystąpiliśmy więc do wszystkich wierzycieli z wnioskiem o dopasowanie możliwości spłaty zobowiązań przez naszych Klientów do ich realnych możliwości finansowych. Dążyliśmy do tego, by zredukować długi małżeństwa o 30%. Udało nam się tego dokonać. Ponadto na nasz wniosek termin spłaty zobowiązań został wydłużony dwukrotnie. Dzięki temu rolników stać będzie na to, by obsługiwać wszystkie swoje zobowiązania i w dalszym ciągu rozwijać swoje gospodarstwo – dodaje.

Doradca restrukturyzacyjny dla gospodarstwa rolnego

Gdyby nie próba porozumienia się z wierzycielami, gospodarstwu rolnemu z pewnością groziłaby upadłość. – Wielu osobom wydaje się, że są w stanie samodzielnie poprowadzić pojedyncze rozmowy z każdym z wierzycieli. Jednak nie jest to łatwe, bo dojść do porozumienia trzeba przecież z każdym z nich – wyjaśnia mecenas Szałański.

To jeden z powodów, dla których warto jest skorzystać z fachowych porad udzielanych przez doradcę restrukturyzacyjnego. – Jako profesjonalny podmiot działający w branży od wielu lat jesteśmy w stanie doprowadzić do sytuacji, w której przy jednym stole usiądą wszyscy wierzyciele i większością głosów podejmą decyzję co do przyszłości gospodarstwa. Przekonujemy ich, że na porozumieniu z naszymi Klientami mogą więcej zyskać niż stracić. Bo przecież nie tylko w interesie właścicieli gospodarstwa jest to, by funkcjonowało ono nadal. Leży to również w gestii wierzycieli, którzy pośrednio czerpią z niego korzyści, zarabiając na obrocie jaki generuje gospodarstwo – przekonuje Mariusz Szałański.

Jeżeli chodzi o proces restrukturyzacji, może on trwać od pięciu do dziewięciu miesięcy, w zależności od rodzaju postępowania. – W pierwszej kolejności przeprowadzamy szczegółową analizę sytuacji gospodarstwa rolnego – tłumaczy Mariusz Szałański. – Pomagamy też naszym Klientom w podjęciu decyzji, których sami by nie podjęli. Bardzo często nie są oni obiektywni i nie dostrzegają już, które elementy gospodarstwa są niezbędne do jego funkcjonowania, a które nie. Może się na przykład okazać, że nieruchomość rolna ze względu za niewielki areał nie potrzebuje aż trzech traktorów. Dwa z nich można sprzedać, zaś z pozyskanych w ten sposób środków można spłacić część długów. Mieliśmy też do czynienia z sytuacją, w której rolnik przestał korzystać ze stawu hodowlanego znajdującego się na należącym do niego terenie. Po sprzedaży stawu jego sytuacja finansowa znacznie się poprawiła – dodaje.

Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne gospodarstwa rolnego

Jak podkreśla doradca restrukturyzacyjny kancelarii Fenix, w związku z trwającą pandemią rośnie zainteresowanie rolników uproszczonymi postępowaniami restrukturyzacyjnymi (tzw. \”restrukturyzacjami covidowymi\”). Czas ich trwania nie może przekroczyć czterech miesięcy. – Po ogłoszeniu postępowania restrukturyzacyjnego w Monitorze Sądowym i Gospodarczym toczące się wobec rolnika postępowania egzekucyjne zostają zawieszone, zaś te, które miały się zacząć, nie mogą się rozpocząć, ponieważ rolnik znajduje się w procesie restrukturyzacyjnym. Warto z tej możliwości skorzystać by poprawić sytuację finansową gospodarstwa rolnego i wyprowadzić je na prostą – mówi Mariusz Szałański.

Kto może, a kto nie może ogłosić upadłości konsumenckiej?

Podpowiadamy, kto może ogłosić upadłość konsumencką, a kto nie. Dzięki tej procedurze sądowej można zrealizować proces oddłużenia i uwolnić się od obciążeń finansowych. Aby jednak złożyć stosowny wniosek o upadłość, trzeba spełnić pewne kryteria. Z artykułu dowiesz się, jakie oraz kto nie może ogłosić upadłości konsumenckiej. Zapraszamy do lektury! Co to jest upadłość konsumencka?  

Czytaj więcej »

Ile trwa upadłość konsumencka bez majątku?

Podpowiadamy, ile trwa upadłość konsumencka bez majątku. Stanowi ona metodę na definitywne uwolnienie się od niemożliwego do spłaty zadłużenia. Mimo że głównym celem tej procedury jest zaspokojenie roszczeń wierzycieli poprzez sprzedaż majątku osoby zadłużonej, możliwe jest jej przeprowadzenie nawet w sytuacji, gdy dłużnik nie ma cennych aktywów czy źródeł dochodu. Jak zatem wygląda upadłość konsumencka

Czytaj więcej »

Upadłość Getin Noble Bank S.A. – Jak Frankowicze mogą chronić swoje interesy

W obliczu niedawnej upadłości Getin Noble Bank SA, wielu klientów banku, zwanych „Frankowiczami”, może czuć się zaniepokojonych i niepewnych co do swojej sytuacji finansowej. Getin Noble Bank, będący jednym z najbardziej „ufrankowionych” banków na polskim rynku, miał ponad 10 tys. spraw wytoczonych przez kredytobiorców. Ogłoszenie upadłości 20 lipca wprowadza dla konsumentów dodatkowe komplikacje. Obecnie nie

Czytaj więcej »