Pan Marcin z dnia na dzień znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Jego pracodawca nie przedłużył mu umowy o pracę, a żonie niespodziewanie pogorszył się stan zdrowia. W wyniku tych zdarzeń oboje zostali bez pracy, a co za tym idzie – bez środków do życia. Co gorsza, na utrzymaniu mieli nie tylko siebie, ale także pięcioletniego syna. Sytuację utrudniał fakt, że ciążył na nich także obowiązek opieki nad chorymi rodzicami. Mieli też do spłaty raty kredytów, które zaciągnęli w okresie, gdy oboje pracowali i byli w stanie regulować swoje zobowiązania.
By ratować sytuację, Pan Marcin chciał jak najszybciej podjąć inną pracę. Niestety, okazało się, że nie będzie zarabiał tyle, co dotychczas. Musiał utrzymać całą rodzinę z niewielkiej pensji, na uregulowanie wszystkich rat kredytów już mu nie wystarczało. Próby dogadania się z wierzycielami w celu zmniejszenia miesięcznych rat okazały się bezskuteczne. Opóźnienia w spłacie doprowadziły do tego, że ich konto zostało zajęte przez komornika. Pozostawało im tylko 800 zł na utrzymanie. Popadli w jeszcze gorsze kłopoty finansowe. Żeby ratować sytuację i spłacać terminowo zobowiązania, małżeństwo zaczęło zaciągać chwilówki. Liczyli na to, że żona Pana Marcina szybko wyzdrowieje, wróci do pracy i wszystko wróci do normy. Doszło jednak do tego, że zaczęli spłacać pożyczkę następną pożyczką, wpadając w spiralę zadłużenia.
Byli pewni, że nie ma już wyjścia z tej beznadziejnej sytuacji, a ich długi będą ciągnąć się za nimi latami. Pewnego dnia Pan Marcin przez przypadek trafił w Internecie na artykuł dotyczący umorzenia zobowiązań przez sąd. Zaczął zgłębiać temat upadłości konsumenckiej, aż trafił na Kancelarię Prawną Fenix. Po rozmowie ze specjalistą do spraw upadłości, po raz pierwszy od długiego czasu pojawiła się w nim nadzieja. Postanowił powierzyć prowadzenie swojej sprawy specjalistom. Kancelaria Prawna Fenix pomogła sporządzić Panu Marcinowi kompletny wniosek z rzetelnym, logicznym uzasadnieniem. Nasi specjaliści do spraw upadłości zadbali też o skompletowanie niezbędnych dokumentów, które wysłano jako załączniki do wniosku.
Po wysłaniu wniosku do sądu nastąpiło oczekiwanie na jego rozpatrzenie. Pewnego poranka Pan Marcin otrzymał list z Sądu. Był przekonany, że dotyczy on wezwania go na wyznaczoną rozprawę w sprawie ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Okazało się jednak, że było to postanowienie sądu ogłaszające upadłość konsumencką Pana Marcina. W tym wypadku Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe, bazując na wniosku i dołączonych do niego dokumentach, nie wzywając dłużnika na rozprawę, a następnie wydał rozstrzygające postanowienie.
Historia Pana Marcina ukazuje, jak istotne jest prawidłowe sporządzenie wniosku oraz dołączenie do niego odpowiedniej dokumentacji. Warto powierzyć to zadanie profesjonalistom, którzy pomogą Ci przejść przez proces upadłości konsumenckiej, służąc wsparciem na każdym jego etapie.
Poznaj inne historie sukcesów w dorobku Kancelarii Fenix!